Oj dawno mnie tutaj nie było. Czuję się jednak usprawiedliwiona, ponieważ przez cały czas pracuję nad projektami na kolejny sezon jarmarkowy. Dziś przedstawiam kolię z koralików. Projekt niezwykle pracochłonny - czas jego wykonania to w moim przypadku około 8 godzin. Muszę przyznać, że jestem z tej kolii/naszyjnika bardzo dumna.
Już od dawna pomysł na jej wykonanie"chodził mi po głowie". W końcu plany
wprowadziłam w czyn i oto ona. W przygotowaniu są jeszcze kolczyki i
bransoletka. Jeśli będą gotowe to z pewnością je zaprezentuję
Witam wszystkich bardzo serdecznie na moim blogu na którym chcę pisać o tym, co mnie pasjonuje. Od kilku lat zajmuje się rękodziełem. Staram się poznawać nowe techniki. Zapraszam do oglądania i komentowania moich wyrobów. Jeśli komuś spodobają się robione przeze mnie rzeczy zapraszam do mojego sklepu :).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Są poprostu piękne jeszcze nie "dorosłam" do takiej doskonałości.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo dziękuję. To nie jest tak trudne jak się wydaje, wymaga jednak duuuużo cierpliwości.Pozdrawiam
UsuńCudowne kolie :) misterna robota ale efekt zachwycający :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! Pozdrawiam wiosennie!
UsuńJestem zachwycona :) przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ale jeśli chodzi o cierpliwość jestem z nią na bakier. :)
OdpowiedzUsuńJa testem cholerykiem ale dziwnym trafem akurat do tego mam cierpliwość...no może czasami trochę pomruczę pod nosem, odłożę na bok i za jakiś czas do tego wracam :-)
UsuńŚliczne kolie a w szczególności ta niebiesko-biała pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje.
Usuń